koral

koral

wtorek, 30 grudnia 2014

Zainspirowana dziełami i kursami Ani zrobiłam anioły, a właściwie wróżko-anioły, które były prezentem pod choinkę. Powstały z gazet, papieru, koronki i butelki. Koronki są cieniowane farbkami akrylowymi a lampiony zrobiłam z plastikowych butelek.
 Wydawało się to niezbyt skomplikowane, jednak wymaga naprawdę wiele pracy. Niemniej było warto, bo bardzo podobały  się obdarowanym.

Przedstawiam moją lampę, którą wykonałam inspirując się blogiem aniainspiruje. Lampa- stroik powstała z wikliny papierowej, a wystrój kuli ze sznurka lnianego ulepiłam z modeliny Fimo, za wyjątkiem ławeczki, która powstała z drutu i wykałaczek. Efekt przeszedł moje oczekiwania, jednak wykonanie tego przedmiotu kosztowało mnie mnóstwo nerwów.  Dźwięki, przy których powstawał stojak to bynajmniej nie były kolędy :)


piątek, 19 grudnia 2014

Oto broszka z trójkątnego agatu szarego, oprawionego w koraliki TOHO, fire polish i kryształki.
Prace zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra.

Tak widzę tę baśń: jako groźne szare głębiny, łabędzie szyje i złote korony.
Choć cała baśń kojarzy mi się z tą kolorystyką inspiracją niech będzie fragment
"Przez całą noc pletli siatkę z giętkiego, wierzbowego łyka i mocnego sitowia, siatka była duża i mocna. Eliza położyła się na niej, a kiedy wzeszło słońce i bracia przemienili się w dzikie łabędzie pochwycili dziobami siatkę i polecieli ze swą kochaną siostrą, która jeszcze spała, wysoko aż pod chmury. Promienie słoneczne padały wprost na jej twarz i dlatego jeden z łabędzi leciał nad jej głową i jego wielkie skrzydła okrywały ją cieniem."