Prace zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra.
Tak widzę tę baśń: jako groźne szare głębiny, łabędzie szyje i złote korony.
Choć cała baśń kojarzy mi się z tą kolorystyką inspiracją niech będzie fragment
"Przez całą noc pletli siatkę z giętkiego, wierzbowego łyka i mocnego sitowia, siatka była duża i mocna. Eliza położyła się na niej, a kiedy wzeszło słońce i bracia przemienili się w dzikie łabędzie pochwycili dziobami siatkę i polecieli ze swą kochaną siostrą, która jeszcze spała, wysoko aż pod chmury. Promienie słoneczne padały wprost na jej twarz i dlatego jeden z łabędzi leciał nad jej głową i jego wielkie skrzydła okrywały ją cieniem."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz